Z Olą i Rafałem spotkaliśmy się na krakowskim Kazimierzu w mojej ulubionej kawiarni Somnium Cafe przy ulicy Meisselsa. Zamówiliśmy kawę i usiedliśmy w ogródku przed kawiarnią by przez chwilę porozmawiać a ja zacząłem robić zdjęcia. Następnie przeszliśmy na rozkopaną całkowicie ulicę Krakowską gdzie księżycowa panorama idealnie kontrastowała z klimatem naszej romantycznej sesji narzeczeńskiej. Spacerem przeszliśmy uroczymi uliczkami Kazimierza po drodze moknąc w deszczu, tańcząc, bawiąc się w chowanego. I tak zastał nas wieczór. Ulice Józefa i Bożego Ciała zaświeciły światłem witryn a deszcz dopełnił całości.